Rutyna przedstartowa – na czym polega i czy warto ją wypracować?

Stworzenie rutyny przedstartowej będzie wymagającym i czasochłonnym zadaniem, ale jest to wysiłek opłacalny, mogący poprawić osiągane przez Ciebie wyniki. Pewnie zastanawiasz się czym w ogóle jest rutyna przedstartowa? W jaki sposób działa? Jak ją stworzyć? Wszystkiego dowiesz się z niniejszego artykułu i co ważne – przedstawione poniżej ćwiczenia będziesz mógł od razu zastosować!

Zacznijmy od wyjaśnienia czym jest rutyna przedstartowa. To system czynności lub myśli, które możesz wykonywać tuż przed startem w zawodach. Może to być rutynowa czynność lub zachowanie, które pozwoli Ci  skupić swoją uwagę na zbliżającym się zadaniu oraz zmniejszyć poziom lęku. Taka rutyna może obejmować słuchanie muzyki, trening wizualizacyjny czy zamachnięcie się kijem golfowym określoną ilość razy. Wybór jest szeroki i zależy tylko od Ciebie!

Tworzenie jej najlepiej będzie Ci zacząć w okresie przejściowym, czyli po zakończeniu sezonu, ale jeszcze przed rozpoczęciem właściwych przygotowań do następnego. Na świeżo pamiętasz wtedy problemy natury psychologicznej, które towarzyszyły Ci w poprzednim sezonie. Poniżej przedstawiamy 3 kroki, które ułatwią Ci opracowanie dopasowanej do siebie rutyny przedstartowej:

  1. Wybierz proste czynności, które będą potencjalnie składać się na rutynę, np: kontrola oddechu, imitacja ruchów występujących w Twojej dyscyplinie, powtarzanie pewnych słów czy zwrotów.

  2. Przećwicz obmyślony system, by sprawdzić, czy ma zastosowanie w różnych sytuacjach i różnych warunkach. Funkcją rutyny przedstartowej jest uspokojenie i zwiększenie skupienia, dlatego czynności, które się na nią składają nie mogą Cię stresować lub rozpraszać. Jeśli wybrane czynności się nie sprawdzają oznacza to, że musisz je zmienić i zacząć od nowa. Nie przejmuj się, gdy pierwszy plan nie zadziała –  tworzenie rutyny to proces.

  3. Wybraną rutynę musisz powtarzać tak, aby czynności, które ją tworzą były automatyczne bez względu na sytuację.

       

Nie jesteś jeszcze wystarczająco przekonany? Zastanawiasz się, czy na pewno ta rutyna jest Ci potrzebna? Otóż, badania potwierdzają, że posiadanie rutyny przedstartowej może istotnie wpłynąć na jakość osiągnięć podczas zawodów. Eksperyment przeprowadzony w 2015 roku udowodnił, że gracze koszykówki, którzy nie mieli takiej rutyny, otrzymali gorsze wyniki w rzutach do kosza, w porównaniu z grupą, która ją posiadała. Prawdopodobnie dzieje się tak dlatego, że wielokrotne powtarzanie czynności, którą wykonujemy świadomie, po pewnym czasie może wpłynąć na zmiany na poziomie kory mózgowej.  O tym, że jeden nawyk może wyzwalać kolejny wspomina James Clear w książce ,,Atomowe nawyki”. Ciąg czynności składający się na rutynę przedstartową staje się sygnałem do właściwego działania, Twój mózg przyzwyczaja się do każdego scenariusza i potrafi sobie szybko poradzić, jeśli wystąpią pewne trudności. Rutyna ma spowodować, że rzut do kosza, bieg czy zanurkowanie, staną się dla Ciebie automatycznym działaniem.

 

To co? Spróbujesz?